Początek

1. Podstawowa informacja to czas – na pewno, ale to na pewno nie należy jechać w tydzień po zakończeniu ramadanu. Tłumy Indonezyjczyków zaczynają się wtedy przemieszczać, odwiedzać rodziny, zwiedzać i odpoczywać w miejscach oddalonych od domu. Powoduje to niewyobrażalny ruch na drodze, pozajmowane hostele i miliony indonezyjskich głów na zdjęciach :)
2. Nasza dokładna trasa: Jakarta (nocleg) – Yogykarta (2 dni) – Cemoro Lawang (2 dni) – Kawah Ijen (1 dzień) – Kuta (2 dni) – Objazd północy Bali z transferem do Ubud (1 dzień) – Ubud (2 dni) – Padangbai (1 dzień) – Gili Trawangan (1 dzień) – Gili Meno (2,5 dnia) – Gili Air (2,5 dnia) – Gili Trawangan, Kuta, Jakarta (1 dzień) – Jakarta (1 dzień). Łącznie 20 dni na miejscu.

Jakarta
1. Pieniądze warto wymienić na lotnisku (o dziwo!). Wychodząc z terminala jest szereg kantorów, które oferują najlepszy kurs, jaki udało nam się później spotkać.
2. Wydostanie się z lotniska.
• Taksówka – dwa rodzaje.
- Blue Bird, na lotnisko jeżdżą na taksometry, z lotniska za stałą stawkę 180 000 (do dzielnicy Jalan Jaksa). Wersja zupełnie nieopłacalna.
- Inne taksówki, stawka - ile wynegocjujesz. Koszt średnio 80 000 do 120 000. Wersja opłacalna dla 4 osób.
• Autobus. Przystanek znajduje się od wyjścia z terminala na lewo prawie do samego końca. Koszt 20 000/os. Koniec trasy – dworzec Gambir. Wersja najbardziej opłacalna przy 2 osobach.
Stawka jednak nieznacznie wzrasta, bo od dworca do dzielnicy Jalan Jaksa, trzeba sobie zapewnić dodatkowy środek transportu. Może to być taksówka (negocjowanie), riksza (negocjowanie), piechota (za darmo, trzeba jedynie wiedzieć gdzie iść).
3. Jedzenie na Jalan Jaksa.
Jedzenie na ulicy przy stolikach tanie, bez stolików jeszcze tańsze. Ulicę dalej jest dużo bardziej klimatycznie i równie tanio.
4. Poruszanie się po Jakarcie.
Zupełnie nie jest takie trudne, jak czytaliśmy. Do często odwiedzanego portu Kota można dojechać jednym autobusem (lepsza wersja autobusów). Przystanek początkowy to Sarinah (najbliżej Jalan Jaksa), końcowy - Kota. Koszt 3 000/os. Mapa - http://mappery.com/map-of/Jakarta-Bus-System-Map-3. Mapa jest dostępna również za darmo na stacji. Od stacji końcowej można łapać ichnie busy (gorsza wersja autobusów), które zatrzymuje się ręką. Koszt ustalany jest od długości trasy. Trzeba mieć jednak przy tym dość dobrą sprawność fizyczną, bo do nich się wskakuje w locie i w locie wyskakuje:)
Przejście przez ulicę może wydawać się na początku hardcorowe, ale wystarczy „przyssać” się do tubylców i lawirowanie między autami staje się dziecinnie proste. Z resztą, jeżeli Jakartę zwiedza się pod koniec podróży, to przechodzenie przez ulicę i tak nie jest już problemem, bo opanowało się tę umiejętność już wcześniej :)
5. Transport Jakarta – Yogykarta.
• Pociąg – nie korzystaliśmy, w związku z tym, że trafiliśmy na koniec ramadanu, pierwszy wolny termin był za dwa dni, więc odpuściliśmy. Z relacji innych spotkanych osób - jest w porządku, jedzie średnio 10 godzin urozmaicanych „costacjowymi sprzedawaczami wszystkiego”.
• Autobus – nie korzystaliśmy, bo nie wiedzieliśmy o tej możliwości. Z relacji innych spotkanych osób – zamiast 12 godzin jechał 21 godzin, ale zapewne spowodowane to było indonezyjskimi wakacjami.
• Samolot – kupowaliśmy przez Internet o godz. 21 na lot poranny. Air Asia za 1 000 000 (2 osoby w jedną stronę, z bagażem do 15 kilo za os.). Linii lotniczych jest dużo, można przebierać jak w ulęgałkach.

Komentarze (1)