Padangbai
1. Padangbai – najgorsze miejsce, w jakim przez cały wyjazd udało nam się znaleźć. Ale znajomi Polacy spędzili w Padangbai 4 dni i byli zadowoleni. My zdecydowanie nie!!!
2. Hostel – Nie pamiętamy jak nazywał się hostel, w którym mieszkaliśmy, ale były w nim największe karaluchy, jakie kiedykolwiek widzieliśmy! Nie był to hostel z „Lonely Planet”, cena za pokój 150 000.
3. Wypożyczenie skutera – jeden wielki problem. Raz, że było ciężko w ogóle je znaleźć, to dwa za wypożyczenie skutera żądano zostawienia paszportu! I to w trzech miejscach. Straciliśmy pół dnia, a i tak nie udało nam się nic wskórać.
4. Bankomat – w Padangbai jest jeden bankomat. Niestety nie obsługuje kart Visa. Aby wybrać pieniądze z takiej właśnie karty, trzeba jechać do miejscowości Klungkung.
5. Plaże.
– Plaża Blue Lagoon – znajduje się po lewej stronie (stojąc twarzą w plażę) od plaży Padangbai i jest do niej góra 10 minut na pieszo. Nam się ta plaża nie podobała.
– Plaża White Sand Beach – znajduje się prawej stronie (stojąc twarzą w plażę) od plaży Padangbai, za dużym portem. Na tej plaży niestety nie byliśmy, bo mężyk usnął na Blue Lagoon i nie szło go dobudzić.
6. Ceny. Ceny sklepowe wyższe niż w Ubud (nie wspominając o Kucie) oszacowane na podstawie coli, chipsów i papieru toaletowego.